6. W oczekiwaniu na kredyt
Oczekujemy na decyzję kredytową. Wszystkie dokumenty są złożone, umowa przedwstępna poprawiona. Okazało się, że ktoś chyba zapomniał przez rok na jaką cenę się umawiał;). Dla nas oczywiście na plus. Okazało się, że zamiast 55 zł za m2 płacimy 50 zł. To dla nas wielka niespodzianka i oczywiście radość, bo mniej kredytu.
Mamy nadzieję, że bank odezwię się po niedzieli i będzie można podpisać akt notarialny, a potem bierzemy się dalej za robotę (warunki zabudowy, przyłącza, projekt domku i pozwolenie na budowę). Zejdzie się kilka ładnych miesięcy, ale dobrze, że projekt wybrany (dom w morelach), prawie bez żadnych zmian. Do obecnych warunków zabudowy pasuje idealnie, więc mamy nadzieję, że do naszych też będzie pasował.
Pozdrawiam.