24.Nasze własne bajorko
Jak na załączonych zdjęciach. Była koparka, a teraz jest to,co zostało po jej pracy.
Teraz trzeba czekać aż woda opadnie.
Jak na załączonych zdjęciach. Była koparka, a teraz jest to,co zostało po jej pracy.
Teraz trzeba czekać aż woda opadnie.
No i doczekaliśmy się wody na działce. Po wielokrotnym zmienianiu terminu dziś przyjechali fachowcy i zaczęli drążyć.
Całość trwała kilka godzin. Woda jest na 22 metrach. Między czasie powstawało przyłącze prądu budowlanego.
Na poniedziałek mamy umówionego koparkowego, a później geodeta i można zaczynać.
Oto krótka relacja fotograficzna:
Dziś zamówiliśmy materiał i wpłaciliśmy zaliczkę.
Kolejny raz umawiamy na sobotę studniarzy.
Zostanie jeszcze do podłączenia prąd i można zaczynać budowę.
Zima wszystkim pokrzyżowała plany. Nie tylko nam.
Teraz czekamy na wiosnę.
Komentarze