Wesołych Świąt!
Dla Wszystkich budujących i oczekujących na załatwienie papierkowych formalności, a w Nowym Roku 2012, żeby udało nam się zacząć budowę wymarzonych domków:).
Dla Wszystkich budujących i oczekujących na załatwienie papierkowych formalności, a w Nowym Roku 2012, żeby udało nam się zacząć budowę wymarzonych domków:).
Nie zawsze jest tak, jak byśmy chcieli. Działka, którą mieliśmy dostać, okazała się zbyt wąska na postawienie domu. Sąsiedztwo budynków gospodarczych sąsiada o tym przeważyło.
No i cóż. Podjęliśmy decyzję o kupnie działki w naszym mieście. Po wielu poszukiwaniach znaleźliśmy 11 arów za przyzwoitą cenę. Oczywiście musimy wziąć kredyt również na działkę. We wtorek podpisaliśmy umowę przedwstępną,a teraz składamy dokumenty do banku.
Cały czas powtarzamy sobie, że być może tak miało być, skoro z tamtą działką nam nie wyszło.
Tylko w tym momencie pogubiłam się, bo nie wiem, co mam dalej robić, jakie dokumenty zbierać. Ostatnie tygodnie były bardzo nerwowe i praktycznie zaczynamy wszystko od nowa.
Pocieszającym jest jedynie fakt, że będziemy mogli postawić domek taki, jaki sobie wymarzyliśmy, ale o tym po załatwieniu wszystkich formalności.
Pozdrawiam świątecznie.
Witam wszystkich.
Wczoraj dostaliśmy wstępną pozytywną decyzję o podziale działki z gminy. Wszystko idzie dobrze, nawet szybciej niż zakładaliśmy. Pojawił się jednak problem z projektem, a raczej z usytuowaniem domu na działce. Zauważył już to geodeta i polecił konsultacje z architektem, coby odpowiednio podzielił działkę, żeby postawić tam dom, a nie budę dla psa. Jesteśmy właśnie po rozmowie z architektem. I co się okazało. Mamy ok. 10 m szerokości na dom, a znaleźć gotowy projekt, żeby pasował jest nie lada sztuką. Co nam zaproponował? Projekt indywidualny za 4500 z adaptacją i złożeniem dokumentacji do pozwolenia na budowę. Czytając Wasze blogi, myślę, że jest to dobra cena i jeszcze lepszy pomysł.
Jeszcze trochę się zejdzie, zanim będziemy mogli zacząć budować nasz domek, ale po mału do przodu.
Pozdrawiam.
Witam wszystkich.
Za około 2 miesiące będę posiadaczką kawałeczka ziemi. Nie wiem jeszcze jaką wielkość będzie miała działeczka, bo na razie trwa etap dzielenia, mierzenia, przepisywania.
Przeglądam sobie Wasze blogi od jakiegoś czasu i postanowiłam założyć swój. Jakiś czas temu podjęliśmy z mężem decyzję o budowie domu. Pojawiła się propozycja, żeby budować się działce, która już jest, więc odchodzi koszt zakupu działki.
Ponieważ trwają papierkowe prace, zaczęliśmy szukać odpowiedniego projektu. Nie jest to łatwe, gdyż po 1. działka jest długa, a wąska; po 2. w tym miejscu, gdzie chcieliśmy dom, po sąsiedzku są budynki gospodarcze, więc odległości muszą być większe niż normalnie; po 3. jesteśmy pięcioosobową rodziną, a po 4. będziemy musięli wziąć kredyt na budowę domu.
Na razie jest więcej argumentów przeciw niż za budową, ale obecnie przeszkamy w dwóch pokoikach, bez żadnych perspektyw.
Co do projektu, to obejrzeliśmy ich całe mnóstwo. Na razie zatrzymaliśmy się na Domku w nektarynkach pracowni Archon. Jednak nie wiadomo, czy to będzie ostateczna decyzja. Liczę na Waszą pomoc, bo widzę, że jest tu grono osób, które chętnie dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.